Szef

Szef

Produktów w kategorii: 31
Liczba produktów: 1 - 24 z 31

Przeważnie kojarzymy szefa jako osobę, która sprawuje nad nami władzę niemalże absolutną - bez sprzeciwu musimy wykonywać jej rozkazy, a także codziennie staramy się jej nie podpaść, by nie stracić swojej pracy. I choć nie zawsze swoją pracę, i co za tym idzie - szefa - kochamy, to doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to bardzo ważna c...

Przeważnie kojarzymy szefa jako osobę, która sprawuje nad nami władzę niemalże absolutną - bez sprzeciwu musimy wykonywać jej rozkazy, a także codziennie staramy się jej nie podpaść, by nie stracić swojej pracy. I choć nie zawsze swoją pracę, i co za tym idzie - szefa - kochamy, to doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to bardzo ważna część naszego życia. Dlatego szanujemy swoich przełożonych i traktujemy ich tak, jak chcielibyśmy być traktowani przez swoich podwładnych, gdybyśmy sami byli szefami w swojej firmie. W wielu firmach panują ciekawe zwyczaje polegające na różnych formach integrowania się pracowników ze sobą. Nie chodzi tylko o integrację między pracownikami z poszczególnych działów, ale nawet o integrację na linii pracownik-szef. Jest to oczywiście nieco trudna forma integracji, bowiem ciężko się zaprzyjaźnić z kimś, kto wydaje nam polecenia, a nawet może obciąć pensję i zwolnić z pracy! Doświadczenia dużych, prężnie działających korporacji oraz maleńkich firm prowadzonych przez młode, dynamiczne osoby w branżach kreatywnych pokazują jednak, że można, a nawet trzeba utrzymywać z szefostwem ciepłe, poprawne relacje. W wielu firmach dzięki odpowiedniemu zarządzaniu, słowo szef nie kojarzy się negatywnie. Przełożony jest w tym wypadku osobą, która doceniła nasze kompetencje, wybrała naszą kandydaturę spośród wielu innych na to stanowisko, a zatem ceni nas jako pracowników i nie chce nas stracić. W takiej sytuacji szef traktuje pracownika z odpowiednim szacunkiem, i w rezultacie pracownik również go lubi i szanuje. Takie relacje szefa z podwładnym utrzymuje się na przykład poprzez firmowe uroczystości, celebrowanie świat kojarzących się z dawaniem prezentów, czy pamiętaniem o urodzinach zarówno pracowników jak i szefa.

Kiedy wypada kupić coś na prezent szefowi?

W ciągu roku zawsze zdarzy się kilka okazji, w których warto uhonorować szefa ciekawym prezentem. Taka najbardziej banalna, to imieniny lub urodziny szefa, o ile uda nam się zrobić wcześniej wywiad i dowiedzieć się, kiedy szef obchodzi takie święta, i czy w ogóle je obchodzi. Dobrą tradycją jest wówczas składka między pracownikami po symboliczne kilka złotych i kupienie mu czegoś, co go ucieszy. Również Mikołajki, kiedy to wręczamy sobie w firmach symboliczne podarunki pomiędzy pracownikami, są dobrym pomysłem by szefowi coś sprezentować - oczywiście gdy wylosujemy właśnie szefa jako osobę, której mamy coś kupić. Również święta Bożego Narodzenia to okazja, by sprawić szefowi przyjemność, zrzucić się na upominek dla niego, i niejako odwdzięczyć w ten sposób za świąteczną premię czy inne przywileje wynikające z nadchodzących świąt. Takie okazje zwykle traktowane są bardzo przychylnie do wręczania prezentów. Raczej nikt nie odmówi podarunku z okazji okrągłych urodzin, czy świąt, bowiem są to powszechne okazje obdarowywania się, i nawet szef nie powinien krzywo na to patrzeć. Nikt też nie uzna tego za lizusostwo. Z tym jednak trzeba bardzo uważać. Nie powinno się przesadnie często celebrować drobnych uroczystości w firmie, i biegać do przełożonego z kwiatami z okazji rocznicy jego awansu czy udanego podpisanego kontraktu. Jeśli koniecznie chcemy to zaakcentować - gratulacje i uścisk dłoni wystarczą w zupełności i nie zostaną źle odebrane ani przez szefa, ani pozostałych współpracowników.

Prezenty, które wypada dać szefowi

Szef to osoba, z którą łączą nas relacje czysto biznesowe i zawodowe. Choć wielu z nas utrzymuje z szefostwem nieco bliższe kontakty z różnych przyczyn, to należy pamiętać o łączących nas stosunkach i nie przekraczać nigdy bariery pracownik-szef, ponieważ możemy szybko zostać przywróceni do pionu przez szefa, i nie będzie to przyjemne. Drobne upominki wręczane z okazji popularnych świąt pomagają nieco złagodzić sztywną atmosferę w pracy, ale ich również dotyczą pewne ścisłe reguły. Po pierwsze, nie kupujemy szefowi prezentów zbyt osobistych. Perfumy, kosmetyki czy skarpety to prezent dobry dla męża czy ojca, ale nigdy dla szefa. Podobnie gdy chodzi o muzykę czy książki - nie znamy i nie mamy prawa znać indywidualnego gustu naszego przełożonego, a nawet jeśli, to wręczanie mu prezentu trafiającego w jego gust może zostać odebrane jako spoufalanie się! W zasadzie jedyna rzecz, jaką możemy wręczać bez pudła, to kwiaty, czekoladki i alkohol, i to też z zastrzeżeniem, że szef nie ma na któreś z nich uczulenia, lub wyjątkowo ich nie znosi.

Koszt prezentu dla szefa

Jest jeszcze jedna ważna rzecz, o której należy pamiętać wręczając prezent szefowi - cena. Nie może to być coś zbyt taniego lub trącącego tanizną, a jednocześnie nie może to być nic, co spowodowałoby u nas dziurę w budżecie, bo nie jest to tego typu relacja, dla której możemy poświęcać prywatne pieniądze. Tutaj jednak napotykamy na świetne ułatwienie sprawy - składki pracownicze. Im więcej pracowników, tym większy prezent możemy kupić bez nadwerężania naszych oszczędności. Jeśli w firmie pracuje zaledwie kilka osób, to składka po 10 złotych nie będzie dla nikogo dużym obciążeniem, a za kilkadziesiąt złotych można już upatrzyć coś fajnego w sklepie. Jeśli nasz dział jest duży, lub robimy składkę wśród pracowników z całej firmy, na przykład dla prezesa, wówczas można złożyć się po kilka złotych i kupić coś naprawdę ekstra, co będzie dobrze wyglądało jako prezent od wszystkich pracowników. Jeśli budżet na prezent dla szefa to kilkaset złotych, wówczas warto udać się do sklepu oferującego nietypowe upominki - w postaci voucherów na wyjątkowe atrakcje, których szef na pewno nie zapomni!

Jaki prezent dla szefa wybrać?

Jeśli mamy pewne podejrzenia co do upodobań naszego szefa, na przykład do sportów ekstremalnych, wówczas możemy mu zafundować voucher na jazdę bolidem, czy przejażdżkę superszybkim autem po ulicach miasta wraz z videorejestracją całej trasy! To również świetne nawiązanie do luksusowych upodobań do szybkich aut naszego szefa. Jeśli uważamy, że nasz szef jest nadmiernie zestresowany codziennymi, biznesowymi sprawami i chodzi wciąż struty i nieprzyjemny, być może brakuje mu innego rodzaju stresu - na przykład wywołanego sportami ekstremalnymi. Kilka godzin spędzonych na lataniu paralotnią, lub na jeżdżeniu Monster Truckiem po wertepach pozwoli mu zapomnieć o kontraktach, fuzjach i przejęciach, naprodukować dużo adrenaliny i spożytkować ją. Takie pozytywne rozładowanie codziennych nerwów podczas uprawiania ciekawych sportów, to doskonały sposób na pokonanie stresu i zrelaksowanie się. Wielu szefom taki sposób spędzania wolnego czasu bardzo by się przydał, by pełni energii i ze świeżymi umysłami wrócili do pracy w firmie. Nie każdy rodzaj rozrywki musi być jednak tak emocjonujący. Jeśli nasz szef nie lubi tak mocnych wrażeń, możemy mu zafundować zrelaksowanie się w komorze aerodynamicznej, w której nauczy się latać, lub naukę gry w golfa albo bilarda snookera. To rozrywki, które wymagają raczej skupienia się niż awangardowego podejścia i świetnej kondycji.

Prezenty idealne dla szefa degustatora

Niektórzy szefowie wielkich korporacji są osobami, które kochają smakować życie, a nie mają na to zwyczajnie czasu. Większość ich codziennego dnia pochłania praca i myślenie o niej, a na kontynuowanie własnych pasji nawet gdy znajdzie się odrobina czasu, to nie ma już ochoty. I tak, jeśli wiemy, że nasz szef jest miłośnikiem dobrego piwa, albo uwielbia oryginalne japońskie sushi, zamiast fundować mu prezent w postaci oryginalnych trunków lub kolacji w restauracji japońskiej, zamówmy mu coś ekstra - na przykład kurs kiperski, podczas którego szef będzie mógł nie tyle wypić oryginalny gatunek piwa, ile nauczyć się je degustować i rozróżniać. To o wiele większa przyjemność dla miłośnika piwa, niż samo wypicie zagranicznego trunku. Podobnie jest z sushi - osoba, która lubi tę potrawę, o wiele bardziej ucieszy się z kursu, na którym nauczy się jak przygotować idealne sushi, a później dostanie możliwość jego zjedzenia, niż tylko z samej konsumpcji. Dla szefa, który bardzo potrzebuje relaksu i przyjemności, a wciąż nie może sobie na to pozwolić, może być dobrym prezentem sesja masażu dla niego samego, lub wraz z małżonką. Tego rodzaju prezentu nie można uznać za zbyt intymny dla swojego szefa, ponieważ jego "odbiór" będzie odbywał się w intymnej dla niego atmosferze, w pełnej dyskrecji i bez udziału i wiedzy pracowników.

Gdzie znaleźć prezent dla szefa?

Zdecydowanie - niektórzy szefowie zasługują na uhonorowanie ich wyjątkowym upominkiem. Zamiast biec do kwiaciarni i kupować gigantyczny bukiet kwiatów dla swojego przełożonego, postawmy na prezent praktyczny i oryginalny. Oczywiście, kwiaty czy butelka dobrego whiskey to przyjemny prezent, który ucieszy każdego. Jednak niestety są to opcje nieco zbyt oklepane i banalne, by szef mógł docenić naszą kreatywność. Zafundowanie szefowi z okazji imienin czy świąt prezentu w postaci kilku godzin przyjemnej, relaksującej lub dodającej adrenaliny rozrywki, to coś co pomoże mu docenić naszą kreatywność. Bardzo ważne jest również to, że zorganizowanie takiej rozrywki nie jest wcale czasochłonne, ani nie wymaga jakichkolwiek zdolności organizacyjnych z naszej strony! Wystarczy, że za pośrednictwem strony internetowej zakupimy voucher na dany rodzaj rozrywki i wręczymy go szefowi, a on uda się we wskazane miejsce, gdzie zajmą się nim specjaliści, którzy właśnie zawodowo trudnią się zapełnianiem tego czasu osobom obdarowanym w taki sposób! Innymi słowy - wykupienie szefowi kilku godzin nieskrępowanej zabawy nie wymaga od nas ani krzty inwencji, może jedynie przy wyborze odpowiedniej dla niego formy rozrywki. Szef zaś na pewno doceni ten gest i w najbliższej wolnej chwili uda mu się zorganizować sobie kilka godzin wolnego czasu, by prezent od swoich podwładnych należycie wykorzystać. Postawienie na taki rodzaj prezentu, zamiast oklepanych "bezpiecznych" prezentów, to ukłon w stronę poprawienia relacji z szefem i pokazania mu, że kupiliśmy prezent z myślą o nim i jego przyjemności, a nie dlatego, że tak wypada.

Zwiń tekst
Zobacz więcej