Paleta 16 mocno napigmentowanych cieni matowych, satynowo-perłowych i metalicznych w większości w odcieniach beży oraz brązów. Cienie zostały zamknięte w eleganckiej kasetce z dużym lusterkiem w środku oraz dwustronnym aplikatorem do nakładania cieni.
Paleta cieni Naked Chocolate to kolejna odsłona popularnej czekoladowej palety od Makeup Revolution. Naked Chocolate posiada opakowanie z trwałego plastiku oraz wygodne lusterko i aplikator w środku. Dodatkowym wyposażeniem palety jest bezbarwna folia z listą kolorów. Opakowanie zawiera 16 cieni w cieplejszych odcieniach brązu. Aż 10 z nich to propozycje perłowe, a pozostałych 6 to typowe maty. Siostrą Naked Chocolate jest popularna Death By Chocolate, która posiada zimniejsze i głębsze odcienie.
Naked Chocolate to zestaw cieni zamkniętych w ciekawym opakowaniu, łudząco podobnym do białej czekolady. Kolory utrzymano w tonacji złocistej, rdzawej i beżowej. Cień bazowy i drugi, rozświetlający są dwa razy większe od pozostałych. Dlaczego? Ponieważ będą najczęściej używane.
Obejrzyj wideo
Waga netto | 22 g |
Wymiary zamkniętej palety | 18 cm x 8,5 cm x 1,8 cm |
Przekątna cienia | 3 cm (małego), 5,6 cm (dużego) |
Pędzelek (długość całkowita) | 14,7 cm |
Termin przydatności od otwarcia | 12 miesięcy |
Poznaj opinie blogerek, które przetestowały ten produkt!
Paletkę Naked Chocolate mam co prawda dopiero od kilku dni, jednak zdążyłam się w niej już zakochać. Zaczynając od opakowania - jest bardzo solidne, twarde, myślę, że przy upadku nie pęknie, dzięki czemu nasze cienie pozostaną w nienaruszonym stanie. Dodatkowo całe opakowanie wygląda jak tabliczka białej czekolady, aż chce się ją zjeść! Do paletki dołączone jest duże lusterko, które ułatwia pracę z makijażem. Otrzymujemy 16 pięknych, dobrze napigmentowanych cieni- niektóre są matowe, a niektóre połyskujące. Moim zdaniem wygrały właśnie te połyskujące, według mnie są przepiękne. Cienie dobrze trzymają się powieki, dobrze się blendują, pięknie się rozprowadzają. Dzięki jednej paletce można stworzyć cały makijaż oka. Wszystkie kolory można ze sobą łączyć. Osobiście uwielbiam połączenie koloru Choc z kolorem Way. Zdecydowanie polecam, do tej pory nie znalazłam minusów.
Jesteś blogerką i chcesz dodać swoją opinię?
Sprawdź nasz program partnerski i zobacz co możesz zyskać »