Beachside (Wosk) Expand

Beachside (Wosk)

Kringle Candle

162_KCB_Beachside

Nowy

Wosk (Breakable Wax Potpourri) marki Kringle Candle o aromacie masła kakaowego, słonej bryzy morskiej i powiewu morskiego powietrza.

Więcej szczegółów

Jak pachnie wosk Beachside?

Przypomnij sobie to uczucie, gdy pod swoimi stopami czujesz drobny, ciepły i cicho skrzypiący piasek, a w oddali widać cudowne, lazurowe może. Gdzie teraz jesteś? W Chorwacji, na plaży w Hiszpanii czy w Grecji? A może jeszcze gdzie indziej, gdzie rozlega się delikatny szum fal i czuć ciepło letniego słońca. Pamiętaj, że możesz zostać tam na dłużej lub przenieść swój umysł w te rejony w każdej, dowolnej chwili. Wystarczy, że zapalisz Breakable Wax Potpourri o zapachu wakacyjnej plaży.

Czym są woski Kringle Candle?

W składzie – 100% czystego, wyprodukowanego w USA oleju parafinowego. Po umieszczeniu w kominku lub podgrzewaczu – 1000% esencji, która uwalnia się z wnętrza wosku i stopniowo, prawie że metodycznie wypełnia pomieszczenie. Breakable Wax Potpourri to kwintesencja zapachu zamknięta w designerskim, zabawnym opakowaniu. To także najlepszy sposób na to, aby zacząć swoją przygodę z aromaterapią i samodzielnie tworzyć nowe nuty. Podzielne, nadające się do miksowania woski od Kringle Candle uwiodą każdego wielbiciela klasycznych, silnych, odświeżających przestrzeń akordów i na długo zaspokoją apetyt tych, którym marzy się bardzo intymne randez vous z nigdzie indziej niespotykanymi aromatami.

Obejrzyj wideo o woskach i ich prawidłowym użytkowaniu

Czego potrzebuję oprócz wosku?

  • kominek lub podgrzewacz (posłuży on nam do umieszczenia wosku i swobodnego roztopienia po podgrzaniu)
  • bezzapachowy tealight (umieszczony pod miseczką kominka lub podgrzewacza pozwoli na jej podgrzanie i roztopienie wosku, z którego wydzielą się aromaty)
Pojemność40 g

Poznaj opinie blogerek, które przetestowały ten produkt!

Beat The Boredom
(5/5)

Beachside to unikalny zapach z gatunku morskich i orzeźwiających. Nie jest banalny. Nie da się o nim powiedzieć „morski” i już. Jest głęboki, intensywny i przenika wnętrza, ma się wrażenie, że aż do fundamentów. Wrażliwe nosy może męczyć i gryźć swym nasyceniem zapachu, ale koneserzy na pewno go docenią. Najpierw wyczuwamy morskie nuty, naprawdę słonawe. Może nawet lekko wytrawne, ale dla mnie bardziej męskie. Są wymieszane z czymś kwiatowym, kobiecym, stwarzając wrażenie, że siedzimy w tłumie starszych pań, oblanych morzem tanich perfum. Pewnie nikt z nas nie chciałby tak pachnieć, ale nasze mieszkanie mogłoby chcieć. Moje na pewno. Po jakimś czasie poczujecie tu mocniejszą słodycz niż na początku, która wynika z obecności masła kakaowego. Mniam! Palce lizać! :) Polecam każdemu, kto nie mógł być w tym roku na wakacjach albo był i za nimi tęskni. Z powodzeniem zastąpi wylegiwanie się nad brzegiem morza. Poza zapachem zakochałam się w praktyczności tego wosku. Jest gładki, zbity, nie kruszy się i jest od razu wyżłobiony, żeby łatwo było go połamać na fragmenty. No i jest zapakowany w plastikowe opakowanie, które możemy wielokrotnie otwierać i zamykać, co znacznie ułatwia przechowywanie. Poza tym jest bardzo wydajny, bo wystarczy niewielka ilość wosku, żeby CAŁE DWUPOKOJOWE mieszkanie wypełniło się aromatem, aż po klatkę schodową, hihi... :))

Anna Apolonia
(4/5)

Beachside to bardzo złożony zapach, w którym da się wyczuć m.in. zapach olejku do opalania, jak i morskie, nieco męskie nuty. Jego moc jest dobra, wystarczy odrobina na wypełnienie pomieszczenia zapachem. Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy mają ochotę choć na chwilę wrócić myślami do wakacji ;)

Jesteś blogerką i chcesz dodać swoją opinię?

Sprawdź nasz program partnerski i zobacz co możesz zyskać »