Wosk z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: bez, lawenda.
O zapachu
Bez kwitnie w maju i swoim uwodzącym zapachem zapowiada rychłe nadejście upałów. Lawenda to natomiast aromat najmocniej kojarzący z sierpniem. A raczej – z sierpniowymi wczasami spędzanymi w samym sercu Prowansji. Obie nuty – zebrane w spójnym, uroczym wosku Lilac Blossom – tworzą pomost spinający letnie słońce, powiew ciepłego wiatru i wakacyjne, spędzane na wolnym powietrzu wieczory. Mieszanka bzu i lawendy hipnotyzuje i zachwyca w spójnej całości – łączącej to, co wydawało się być niemożliwe do połączenia.
Poznaj opinie popularnych blogerek!
Kwiatowy aromat tym razem o zapachu bzu i lawendy. To kolejna mieszanka z lawendą i muszę przyznać, że ze wszystkich połączeń sama lawenda (French Lavender) jest najlepsza. Aromat Lilac Blossom jest bardzo intensywny - mnie trochę dusi. Zapach bzu nie należy do moich ulubionych, ale na pewno ładnie otuli swoim aromatem korytarz czy łazienkę. // Paula Jagodzińska (beauty-fashion-shopping.blogspot.com)
Zapach w moim odczuciu jest niezwykle przyjemny, intensywny, lekko słodkawy, jednak nie drażniący. Przyznam szczerze, że na prawdę mam wrażenie jakbym miałam w pokoju w wazonie ogromny bukiet bzu. Jest to taka delikatna namiastka wiosennych kwiatów... jakby zrobiło się troszkę cieplej. // Diana Szczyrba (13thdoor.blogspot.com)
Lilac Blossom skradł moje serce! Uwielbiam bez, ponieważ kwitnie w maju, który jest moim ulubionym miesiącem w roku, a zapach urzeka tym bardziej, że poza nutami bzu zawiera w sobie aromat lawendy. Kuszące połączenie, prawda? :-) // Ania (annaaaanna.blogspot.com)
Czym są woski?
Woski Yankee Candle są tak intensywnie aromatyczne, że same z siebie – nawet schowane w szafie czy szufladzie – emanują pięknymi, naturalnymi nutami. Najlepiej jednak urocze tarteletki sprawdzają się w parze z dekoracyjnymi podgrzewaczami. Po umieszczeniu wosku w miseczce kominka i podgrzaniu go bezzapachowym tealightem, tarteletka topi się przez osiem godzin, wydzielając mocny, długo wyczuwalny aromat. Każdy wosk Yankee Candle wykonany jest z naturalnych składników, a własnoręczne mieszanie i rozgrzewanie w tym samym czasie kilku tarteletek staje się wyśmienitą okazją do stworzenia autorskich, wnętrzarskich perfum.
Obejrzyj wideo o woskach i ich prawidłowym użytkowaniu
Czego potrzebuje oprócz wosku?
Warto wiedzieć:
Przeczytaj też:
Linia zapachowa | Kwiatowe |
Seria | Classic |
Pojemność | 22 g |
Wydajność zapachu | do 8 godzin |
Typ | Wosk |
Poznaj opinie blogerek, które przetestowały ten produkt!
Lilac Blossom to naprawdę realistycznie oddany zapach. Wyraźnie czuć w nim bez oraz ostrzejszy aromat lawendy. I właśnie to mi w tym wosku przeszkadza - spodziewałam się wyczuć w nim wyłącznie spokojny, upajający aromat bzu, a dodatek lawendy psuje mi tę przyjemność. Kompozycję można uznać za ciekawą i pomysłową, ale jednak nie do końca w moim guście.
Przepiękny zapach świeżo kwitnacego bzu, który w jeden moment wypełnia pomieszczeni e świeżością. To idealne odwzorowanie chwili kiedy otaczamy się świeżo zerwanym bukietem z kwiatu bzu.
Nie lubię lawendy! - to nawet mało powiedziane. Bardzo bałam się użyć tego wosku. Jednak w końcu się przełamałam i zrobiłam to, nie żałuję! Na szczęście nie wyczułam lawendy, a bez. Sasiadka wchodząc do domu, zastanawiała się skąd u mnie zapach bzu, skoro go jeszcze nie ma :) Zanim zakwitł na podwórku, miałam swój bez w domu i mogłam się nim długo cieszyć. Lilac Blossom jest bardzo intensywny, 1/4 tarty po wypaleniu jeszcze była wyczuwalna 3-4 godziny.
Dla mnie zdecydowane nie. Uwielbiam zapach świeżego bzu, dla mnie to oznaka zbliżającego się lata. Tutaj go niestety nie uświadczymy. Wosk pachnie jak spray odświeżający do toalet...
Istna gratka dla fanów kwiatowych zapachów. Majowy bez o dowolnej porze roku? Dzięki Yankee Candle to możliwe. Zapach tak realistyczny jakbyśmy stali pośród bezowej alejki. Lawendy tutaj nie czuć z czego się bardzo cieszę!
W tym zapachu jest świetne połączenie fioletowego bzu ze świeżą lawendą. Mocny,kwiatowy,pudrowy i odurzający zapach. Dla miłośników kwiatów a w szczególności bzów polecam
Kompozycja zapachowa dość intensywna i drapieżna wbrew oczekiwaniom. Mocny zapach bzu i lawendy potrafi namieszać w zmysłach. Zdecydowanie polecam tym, którzy lubią konkretne zapachy i wyczuwalny w powietrzu.
Bardzo przyjemny, delikatny aromat bzu i lawendy, w którym to właśnie bez wyłania się na pierwszy plan. Lilac Blossom przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom kwiatowych aromatów. Nie jest zbyt intensywny, dzięki czemu idealnie nadaje się na co dzień.
Jesteś blogerką i chcesz dodać swoją opinię?
Sprawdź nasz program partnerski i zobacz co możesz zyskać »