Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: cytryna "Meyera", limeta oraz gorzka pomarańcza.
O zapachu
Rześka jak świeża, bardzo cytrusowa, mocno zmrożona herbata – dla jeszcze mocniejszego podkreślenia chłodnego efektu zaserwowana z krystalicznymi kostkami lodu. A dodatkowo – wiercąca się jak musujące cukierki owocowe i zadziwiająca pojawiającymi się w tle, lekko słodkawymi nutami. Zmieszana z kilkoma kroplami esencji bergamotki i doprawiona szczyptą pomarańczowej nuty. Sparkling Lemon to – z jednej strony – cytryna podana w najbardziej naturalnej postaci, a z drugiej – zachwycająca pełnym spektrum pojawiających się w tle aromatów. Pachnący, utrzymany w słonecznej żółci wosk to pocałunek upalnego lata, który po wypiciu świeżej, cytrynowej herbaty mrożonej staje się przyjemnie rześki.
Poznaj opinie popularnych blogerek!
Sparkling Lemon to zapach bardzo zbliżony do wosku, który już testowałam a mianowicie: Sicilian Lemon. Jest to klasyczny zapach cytryny z nutką słodkości. Jest świeży, orzeźwiający i intensywny, jednak "siła" zapachu absolutnie nie przeszkadza gdyż aromat wcale nie jest duszący. Zapach ten kojarzy mi się z cukierkami Nimm2, lemoniadą i cytrynowymi Zozolami (pamiętacie???). // Paula Jagodzińska (beauty-fashion-shopping.blogspot.com)
Ewidentnie czuję tutaj cytrynę w wersji musującej! Kojarzy mi się z zapachem tabletek musujących do picia typu Plusssz, albo Vibovitu cytrynowego. Mam wrażenie, że zapach ten jest jeszcze odrobinę słodszy od Sicilian Lemon, ale nadal mocno świeży i rześki. Znowu nie moja bajka - co było do przewidzenia, ale polecam wielbicielom cytrusów. // Katarzyna Rygał (siulka.pl)
Propozycja do łazienki, lub do kuchni, ze względu na swoją intensywność. Zapach jest bardzo świeży, orzeźwiający, (naprawdę taka cytrynka) a przy tym bardzo intensywny. Nawet kiedy już zgasiłam wosk, a on zasechł, czułam zapach w całym pokoju przez dlugi czas. // Natalia Mocha (fashionfromsh.blogspot.com)
Czym są woski?
Woski Yankee Candle są tak intensywnie aromatyczne, że same z siebie – nawet schowane w szafie czy szufladzie – emanują pięknymi, naturalnymi nutami. Najlepiej jednak urocze tarteletki sprawdzają się w parze z dekoracyjnymi podgrzewaczami. Po umieszczeniu wosku w miseczce kominka i podgrzaniu go bezzapachowym tealightem, tarteletka topi się przez osiem godzin, wydzielając mocny, długo wyczuwalny aromat. Każdy wosk Yankee Candle wykonany jest z naturalnych składników, a własnoręczne mieszanie i rozgrzewanie w tym samym czasie kilku tarteletek staje się wyśmienitą okazją do stworzenia autorskich, wnętrzarskich perfum.
Obejrzyj wideo o woskach i ich prawidłowym użytkowaniu
Czego potrzebuje oprócz wosku?
- kominek lub podgrzewacz (posłuży on nam do umieszczenia wosku i swobodnego roztopienia po podgrzaniu)
- bezzapachowy tealight (umieszczony pod miseczką kominka lub podgrzewacza pozwoli na jej podgrzanie i roztopienie wosku, z którego wydzielą się aromaty)
Warto wiedzieć:
Przeczytaj też:
| Linia zapachowa | Owocowe |
| Seria | Classic |
| Pojemność | 22 g |
| Wydajność zapachu | do 8 godzin |
| Typ | Wosk |
Poznaj opinie blogerek, które przetestowały ten produkt!
Mega intensywny zapach! Nie odważyłabym się zapalić na raz całej tarty,bo bym się pewnie udusiła od nadmiaru cytryny. nawet 1/4 tarty na raz to dużo. Sparkling lemon dusi i może przyprawić nas o ból głowy, błyskawicznie roznosi się w pomieszczeniu i bardzo długo się w nim utrzymuje. Najlepiej sprawdzi się jako odświeżacz powietrza w toalecie. Jednak znalazłam na niego sposób, bo długo nie mogłam go wykończyć, połączyłam go z woskiem Cranberry Ice i wtedy już było cudownie. Tak więc, samodzielnie jest ciężki do zniesienia, ale w połączeniu z innym woskiem może być bardzo przyjemnie.
Świeży i bardzo intensywny zapach. Nie jest ani słodki, ani kwaśny. Nie polecam palić w małych pomieszczeniach bo przy dłuższym paleniu potrafi być duszący. Według mnie zapach troszkę łazienkowy. Mnie osobiście nie przypadł do gustu.
Jest to bardzo rześki zapach. Potrafi świetnie orzeźwić i dodać energii w upalny dzień. Wyraźnie wyczuwam w nim cytrynę oraz pomarańczę. Muszę przyznać, że jest to bardzo udane połączenie. Pachnie dość intensywnie, ale jeszcze nigdy nie rozbolała mnie od niego głowa. Kojarzy mi się z musującymi, cytrynowymi cukierkami.
Jesteś blogerką i chcesz dodać swoją opinię?
Sprawdź nasz program partnerski i zobacz co możesz zyskać »
