Rhubarb Crumble (Wosk)

świetny zapach ciepłego,domowego ciasta z waniliową nutą przełamany owocową cierpkością rabarbaru.

Rhubarb Crumble to piękny, słodki zapach. Choć jest słodki, dzięki wyczuwalnej wanilii i cukru to rabarbar go przełamuje, tworząc kompozycję idealną.

Piękny! Kwaśny jak gotujące się owoce na dżem, im dłużej się pali tym jest słodszy. Wspaniały owocowy zapach, który rozbudza ochotę na zrobienie ciasta;) Intensywny, jedną porcję można palić kilka razy.

Moc bardzo dobra, chociaż nie jestem fanką jedzeniowych aromatów, ten wosk przypadł mi do gustu. W zapachu czuć domowe ciasto, które jest przełamane nutką kwaśnego rabarbaru i słodkiej wanilii.

Najlepszy z całej kolekcji. Słodki delikatnie kwaśny i bardzo rabarbarowy. Dla mnie to idealny zapach na jesień i jeżeli lubicie jedzeniowe zapachy to ten jest doskonale odwzorowany.

Mój zdecydowany faworyt, idealnie odwzorowany zapach ucieranego ciasta z rabarbarem. Wyczuwalna jest kwaskowatość rabarbaru, a także słodycz ciasta i... nieśmiertelnej kruszonki :). Uwielbiam ten zapach, mogłabym go palić godzinami każdego dnia:).

Nigdy nie miałam sposobności poczuć na żywo zapachu wyciągniętego z piec i oproszonego cukrem rabarbaru, jednak moge spokojnie powiedzieć, że ten wosk przypadł mi do gustu. Lekko cierpki z łagodzącą słodyczą - dla mnie połączenie idealne. Choć nie przepadam za wanilią, tu jest ona przyjemna i rozgrzewająca.

Na sucho zapach przypomina mi biszkoptową, waniliową babeczkę Yankee Candle. Po rozpaleniu aromat zaczyna się rozwijać i przyjemna słodycz zostaje przełamana kwaśnym, lekko cierpkim dodatkiem rabarbaru.

Rhubarb Crumble to słodko-kwaśne połączenie. Słodkie, obsypane cukrem pudrem ciasto z dodatkiem kwaśnego rabarbaru. Gdzieś w powietrzu wyczuwalny jest mój ukochany cukier trzcinowy i wanilia. Wosk niezwykle aromatyczny, intensywny, ale nie duszący. Nie da się przejść obok niego obojętnie :).

To wosk z gatunku tych realnych - przyznam, że byłam w lekkim szoku gdy z kominka popłynęły pierwsze nuty. Spodziewałam się przesłodzonej sztuczności, jak wiedzą wszystkie woskomaniaczki, inspiracja czasami ma niewiele wspólnego z autentycznym aromatem. Tutaj jednak czujemy rabarbar! Prawdziwy, cierpki i soczysty, to coś nie do podrobienia. Gdy uślinimy się pierwszą kwaśnością, na drugi plan wysuwają się słodkie nuty przypominające świeżo piekące się ciasto. Rzeczona wanilia faktycznie dopełnia całość jednak nie odczuwamy jej solo. Całość jest obłędnie słodko-cierpka, aż nie sposób uwierzyć, że to zapach z kominka, a nie z kuchni...