Wosk z kwiatowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o słodko-ostrym zapachu kwitnących kwiatów tytoniu.
Czym są woski?
Woski Yankee Candle są tak intensywnie aromatyczne, że same z siebie – nawet schowane w szafie czy szufladzie – emanują pięknymi, naturalnymi nutami. Najlepiej jednak urocze tarteletki sprawdzają się w parze z dekoracyjnymi podgrzewaczami. Po umieszczeniu wosku w miseczce kominka i podgrzaniu go bezzapachowym tealightem, tarteletka topi się przez osiem godzin, wydzielając mocny, długo wyczuwalny aromat. Każdy wosk Yankee Candle wykonany jest z naturalnych składników, a własnoręczne mieszanie i rozgrzewanie w tym samym czasie kilku tarteletek staje się wyśmienitą okazją do stworzenia autorskich, wnętrzarskich perfum.
Obejrzyj wideo o woskach i ich prawidłowym użytkowaniu
Czego potrzebuje oprócz wosku?
Warto wiedzieć:
Przeczytaj też:
Linia zapachowa | Rześkie |
Seria | Classic |
Pojemność | 22 g |
Wydajność zapachu | do 8 godzin |
Typ | Wosk |
Poznaj opinie blogerek, które przetestowały ten produkt!
Nie dla mnie. Zapach jest słodko-ostry. Słodycz kwiatowa, miodowa połączona z pokruszonym papierosowym tytoniem. Tak to czuję, Podczas palenia wygrywa niestety ostrość i całość kojarzy mi się z suchym, słodkim i rozgniecionym w dłoniach świeżym tytoniem. Totalnie nie dla mnie. Moc bardzo dobra.
Zapach ma coś słodkiego i ma coś tytoniowego. I tak też zapewnia producent opisując ten zapach. Ta mieszkanka kompletnie mi nie odpowiada i nie potrafiłam go znieść przez pierwsze 4 godziny, później już było lepiej, ale nadal nie jest to do czego mogłabym przywyknąć. Ja na pewno do niego nie wrócę.
Jest to jeden z bardziej specyficznych i ciężkich do opisania zapachów. Całość jest nieco waniliowa, z ciężką słodyczą podobną do Kubańskiego Mojito. Zapach jest ciężki, u mnie na granicy bólu głowy. Nie czuć w nim dymu papierosów.
Chyba najsłabszy zapach z kolekcji Viva Havana. Zapach tytoniu w postaci wosku wypada naprawdę bardzo nieprzyjemnie. Moc niestety jest bardzo dobra więc 1/4 tarty ukruszonej do kominka wywołała u mnie ból głowy.
niestety i u mnie ten wosk się nie sprawdził. I jest to najsłabszy zapach z czwórki z tej serii. Zapach na początku jest dość słodki zaś potem robi się dość ostry i przytłaczający. Na pewno o wiele lepiej sprawdzi się on na dużych przestrzeniach niż w sypialni. Jego moc zdecydowanie na plus jednak akurat ten zapach nie jest odpowiedni dla mojego nosa. ;)
Tobacco Flower na sucho pachnie całkiem przyjemnie, jednak gdy wosk rozpuści się w kominku - pokój wypełnia się drażniącym zapachem tytoniu, który maskowany jest przez subtelnie kwiatowe nuty.
Jesteś blogerką i chcesz dodać swoją opinię?
Sprawdź nasz program partnerski i zobacz co możesz zyskać »