Lake Sunset (Wosk)

Z tym konkretnym woskiem zapoznała mnie znajoma. Mi osobiście zapach kojarzy się z drogimi, markowymi perfumami. Wyczuwam w nim nuty ananasa, lecz przełamane zapachem drewna. Wosk zapachowo jest bardzo spójny, dostarcza wielu pozytywnych wrażeń.

Lake Sunset było jednym z pierwszych wosków YC, w jakie się zaopatrzyłam. Od razu trafiłam w 10, bo Zachód słońca nad jeziorem w interpretacji Yankee to w stu procentach mój gust. Zapach jest ciepły, otulający, ale nie ciężki ani mdły. Zachwyca intensywnością. Trudno mi rozszyfrować, jakie nuty zapachowe składają się na jego kompozycję - żadna z nich nie wybija się zanadto przed pozostałe. Lake Sunset kojarzy mi się z cudownymi, wakacyjnymi chwilami, kiedy zostawiamy za sobą wszystkie problemy ze szkoły czy pracy i możemy oddawać się słodkiemu lenistwu. To także zapach błogości, beztroski, bezpieczeństwa. Takich chwil, gdy za rękę z ukochaną osobą oglądamy zachód słońca na bezchmurnym niebie.

Lake Sunset ciepły, otulający, magiczny zapach letnich wieczorów spędzonych nad jeziorem. Dzięki Yankee Candle nawet w mroźne wieczory możemy wrócić wspomnieniami do ciepłych letnich nocy. Z niecierpliwością czekam aż pojawi się jako zapach miesiąca żeby zaopatrzyć się w dużą świecę :)

Lake Sunset to pozytywne zaskoczenie. Świeży, ozonowy zapach przypominający lekką bryzę znad wody łączy się z wilgotnym aromatem drewna. Jest otulający, ale jednocześnie rześki. Nuty ananasa świetnie ożywiają i faktycznie przypominają letnie, długie wieczory. Myślę, że to jeden z najbardziej uniwersalnych wosków, które pasują niezależnie od pory roku.

Do zakupu tego zapachu zachęciła mnie promocja Zapach miesiąca wrzesień 2015. Nic dziwnego, że właśnie ten zapach wybrano na wrzesień - idealna kompozycja aromatyczna na zakończenie studenckich wakacji, lata oraz początek jesieni. Lake Sunset pachnie naprawdę zniewalająco, jest świeży, ale jednocześnie bardzo intensywny (w moim pokoju zapach utrzymywał się nawet dwa dni po kilkugodzinnym paleniu!). Jeśli poszukujecie słodko-kwiatowego zapachu, świeżego, ale intensywnego - jest to idealny wybór! :)

Piękny, delikatny zapach kojarzący się z letnimi wieczorami. Nie jest intensywny ani przytłaczający. Na początku prawie niewyczuwalny dopiero po jakimś czasie poczułam zapach świeżego prania, a mój chłopak wyczuł owoce, jezioro i drewno. Idealny na jesienne wieczory, aby powrócić pamięcią do beztroskich wakacyjnych dni :)

Jeśli tylko zatęsknię za latem, natychmiast roztapiam odrobinę wosku Lake Sunset. Jest to oryginalny aromat, który przywołuje beztroskie chwile spędzane w ten ciepły okres. Niezwykle aromatyczny ananas, który zniewala razem z zapachem drewna jest mieszanką, której nie można się oprzeć. Zdecydowany ulubieniec!

Ideał! Delikatny, odświeżający i odprężający wosk. Po prostu mój must have po ciężkim dniu. Na pewno jeszcze nie raz go kupię :)

Ładny, ale trudny do określenia. Ja lubię woski, które czymś się wyróżniają, ten jest bardzo delikatny ale też nie zapadł mi specjalnie w pamięć. Mimo to, wiem, że na pewno spodoba się osobom, które lubią po prostu ładny zapach bez jakiejś konkretnej nuty, która by się wybijała.

Lake Sunset to bardzo wyjątkowy zapach, którego nie można określić jednoznacznie. Jest wyrazisty, dobrze czuć go w pomieszczeniu, ale jednocześnie jest delikatny i nie duszący. To wytworny, elegancki, kobiecy i niebanalny zapach. Jest też wydajny, bo jedna niewielka cząstka pachnie przez dobre kilka godzin.

Jeden z moich ulubionych zapachów! Wosk ma bardzo oryginalny i niespotykany zapach. Bardzo mocno wychodzi tu naprzód aromat drewna przeplatającego się z ozonem, dopiero gdzieś tam na końcu da się wyczuć ananas. Ten zapach niesamowicie mnie uspokaja i przywodzi na myśl najlepsze wspomnienia.

Zapach ozonu bardzo wyraźnie przebija się przez nutę ananasa. Aromat mocny, ostry, bardzo oryginalny

Wosk ‘Lake Sunset’ należy do tych wosków, których zapach nie jest oczywisty, a mimo to przypada do gustu większości osób. Możemy w nim wyczuć dominującą nutę kwiatową oraz subtelną nutę owocową. Zapach wosku jest niesamowicie przyjemny, rześki i intensywny. Pozwala się odprężyć i powspominać.

Przyjemny zapach,delikatny i subtelny. Na "sucho" pachnie całkowicie inaczej niż po rozpaleniu. Zapach nie jest mdły i nie powoduje bólu głowy.

Lake Sunset to bardzo wyciszajacy i relaksujący zapach. Ma w sobie coś nastrojowego i romantycznego, zupełnie jak prawdziwy zachód słońca nad jeziorem. Pachnie słodko i przyjemnie, aczkolwiek dla mnie nieco zbyt płasko i monotonnie. Ot taki prosty, uniwersalny zapach, który spodoba się każdemu, ale raczej nie zapadnie na długo w pamięć.

Bardzo nieoczywisty i zaskakujący zapach. Paląc go w kominku widzę dziką plażę, czuję zapach wody i otaczającego mnie lasu. Niby świeży, morski, ale jednak z pazurem. Idealny na każdą porę roku - jest bardzo uniwersalny i wyjątkowy.

Moc tego zapachu zaskakuje mnie za każdym razem, kiedy rozpalam wosk. Z lekkiego aromatu zamienia się w intensywny i magiczny. Kiedy zamykam oczy widzę zachód słońca nad wodą i wdycham świeżość natury przygotowującej się do snu. Idealny na tęsknotę za letnią beztroską!

Zapach nie do końca mój. Dla mnie mocno pudrowy za lekki no i za kwiatowy. Ale moja teściowa uwielbia ;)

Przepiękny wygląd tarty od razu przywołuje miłe wspomnienia. Zapach jest bardzo nietypowy. Na sucho było ciężko mi cokolwiek o nim powiedzieć, po rozpaleniu w pierwszym momencie wyczuwałam rześką świeżość, z czasem zaczęłam czuć ananasa i zapach drewna. Bardzo niecodziennie, aczkolwiek ciekawe połączenie, które znajdzie wielu zwolenników.

Zapach jest bardzo ładny. Myślałam, że będzie bardziej intensywny, ale zapach jest delikatny, słodki, ale ma w sobie coś ze świeżości. :)

Zapach jest szalenie, ale to szalenie intensywny, Ciepły, słodki, fajny na chłodniejszy wieczór, bo swoją intensywnością potrafi przytłoczyć. Wczuwam w nim sporą dawkę wanilii i kwiaty. Osoby, które są wrażliwe na zapachy, bo potrafi od niego rozboleć głowa. Jedną porcję można palić góra 2 razy.

Mocno perfumowany, lecz bardzo przyjemny i otulający zapach, który kojarzy mi się z ciepłymi, letnimi wieczorami. Bardzo dobra moc zapachu nawet w dużych pomieszczeniach.

Jest to połączenie ananasa, ozonu i drewna, jednak żaden zapach nie wybija się na prowadzenie przez co, tak na prawdę nie wiadomo, jakie akordy czujemy. Yankee Candle posiada genialną umiejętność łączenia zapachów bez dominacji mocniejszych akcentów. Zapach Lake Sunset jest jednocześnie delikatny, rześki, świeży, letni ale zarazem słodki, perfumeryjny, męski. Rzeczywiście idealne połączenie na świeczkę paloną na plaży w romantyczne wieczory z zachodem słońca w tle.

Po rozpaleniu wosku, zrobiłam wielkie oczy i od razu na mojej buzi pojawił się uśmiech. Tak wspaniałego połączenia zapachów jeszcze nie miałam. Jak dla mnie cudo!